Triple Thrash Triumph: Megadeth + Kreator + Sacred Reich / 23.07.23 / Spodek, Katowice

Triple Thrash Triumph w Spodku: Megadeth gwiazdą imprezy

23 lipca w katowickim Spodku staniecie oko w oko z trzema tytanami thrashu. Gwiazdą wieczoru będzie Megadeth, a ich gośćmi: Kreator i Sacred Reich.

Nigdy nie byli najbardziej popularnym, najbardziej ekstremalnym ani najzabawniejszym zespołem z Wielkiej Czwórki Thrash Metalu. Ale prawdopodobnie są najciężej pracującym i najbardziej konsekwentnym, więc tylko oni po czterech dekadach na scenie nagrywają tak fantastyczne albumy, jak wydany w 2022 r. „The Sick, the Dying… and the Dead!”. Megadeth wracają do Polski, by w katowickim Spodku zagrać wam swoją symfonię zniszczenia.

Megadeth to oczywiście Dave Mustaine, pierwsza gitara thrashu i jedyny w swoim rodzaju głos, ale jego towarzysze również są mistrzami w swoim fachu. Na drugiej gitarze partneruje mu Kiko Loureiro (wcześniej filar brazylijskiej Angry), a sekcja rytmiczna to basista James LoMenzo (widywany na scenie u boku m.in. Zakka Wylde’a) oraz perkusista Dirk Verbeuren (od Soilwork po The Devin Townsend Project). Razem tworzą jeden z najlepszych zespołów koncertowych we współczesnym metalu.

Przekonacie się o tym w Katowicach 23 lipca br. Nazwy pozostałych grup, którzy pojawią się na Triple Thrash Triumph, podamy do wiadomości w najbliższych tygodniach.

Bilety trafią do sprzedaży już w piątek, 3 lutego, o godz. 10.00. Będzie je można nabyć na stronie mysticcoalition.com oraz za pośrednictwem serwisu eBilet: ebilet.pl

Organizatorem koncertu jest Mystic Coalition, sojusz firm o bogatym doświadczeniu na rynku koncertowym, festiwalowym i wydawniczym, w skład którego wchodzą Knock Out Productions, Mystic Production i B90. Mystic Coalition jest organizatorem gdańskiego Mystic Festival.

Patronem medialnym koncertu jest Antyradio.

Zobacz również:

Gojira / 19.08.2025 / Kraków

Gojira, francuscy mistrzowie współczesnego metalu, wracają do Polski na jeden koncert. Wystąpią 19 sierpnia 2025 r. w krakowskiej Tauron Arenie. Tego zespołu nikomu nie trzeba przedstawiać… Naprawdę: nikomu. Po fenomenalnym występie Gojira na